poniedziałek, 31 grudnia 2012

Prolog.


Przez całe swoje życie człowiek szuka sensu. Czegoś, dzięki czemu wiedziałby, że ma po co żyć. Ale co jeśli go nie znajdzie? Co, jeśli szukał przez całe życie i nic? Czy powinien się poddać? I odejść ze spuszczoną głową? Jeśli tak, to po co w ogóle ma żyć? Jeśli nie ma sensu, nie ma istnienia. Czy to jest dobre?

Powiał lekki wrześniowy  wiatr. Liście z drzew zaczynały już opadać i ścielić całą ziemię kolorową kołderką. Życie w Pagetown* wracało do normy, po dwóch miesiącach wakacji i odpoczynku.
-Może chociaż raz zostałbyś na dłużej? –Rozległ się kobiecy głos.
-Nie mogę, muszę pozałatwiać sprawy na mieście i dokończyć remont mieszkania. Już niedużo mi zostało. Niedługo to wy będziecie mogli przyjechać do mnie na weekend i zobaczyć wiejskie życie. Jest o niebo lepsze, niż te tutaj, w mieście.
Mężczyzna założył płaszcz, po czym owinął sobie granatowy szalik wokół szyi. Spojrzał na kobietę.
-Tylko jedź ostrożnie. –Powiedziała i ucałowała go w policzek.
-Spokojnie, ja zawsze jeżdżę ostrożnie. –Uśmiechnął się, po czym podszedł do drzwi. Przejechał ręką po czarnych włosach, gdzie każdy włosek odstawał w inną stronę. Pomimo dużej ilości żelu, nakładanej na nie, układały się same.
-I ogoliłbyś się kiedyś! Wyglądasz jak stary dziadek z tą brodą…
–Pa, mamo.
***
-Ok., więc co ja mam jeszcze kupić…? –Spytał sam siebie, skręcając w jakąś uliczkę. –A! farbę…
Zatrzymał się, wysiadł z samochodu i spojrzał na duży szyld nad wejściem do sklepu.
-„Tu znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz do swojego domu!” –Przeczytał. –Wow, jaki zachęcający napis…
Wszedł do środka. Wszędzie leżały jakieś sprzęty, panele, płytki, młotki, wszystko.
-W czym mogę pomóc? –Podszedł do niego niski, tęgi facet z jakimś drutem w zębach.
-Tak właściwie to szukam jakiejś dobrej farby kryjącej…
Mężczyzna kiwnął głową, na znak, że zrozumiał i kazał iść za sobą.
-Proszę, niech pan wybierze sobie kolor, czy co tam pan chce. –Powiedział znudzonym głosem i odszedł.
-„Cóż za miła obsługa.” –Pomyślał. –„Ale przynajmniej mam to co chciałem.”
Przeszedł wzdłuż długiej półki, na której stało chyba z tysiąc różnych farb i po namyśle wziął kolor „żółty słoneczny”.
-187 zł i 53 gr.
-Ile?!
-Panie, albo pan bierze tą farbę, albo niech pan nie blokuje kolejki i już idzie. To jest jedna z lepszych farb.
Mężczyzna obejrzał się za siebie. Za nim stał tylko jakiś starszy pan z paczką gwoździ.
-„Ależ mi to kolejka” –Pomyślał. –Dobra, biorę.
Gdy już siedział w samochodzie, przypomniał sobie, że miał wziąć jeszcze folię malarską. Otworzył szybko drzwi, bo i tak był już spóźniony.
-Auu!
-Matko, przepraszam panią bardzo!
-Nic się nie stało… -Jęknęła wstając z ziemi. Mężczyzna pomógł jej.
-Naprawdę nie chciałem, nie zauważyłem pani…
-Ale naprawdę nic się nie stało. –Uśmiechnęła się. Była dość wiotkiej postury. Długie, rude włosy przy końcach zakręcały się, a jej policzki obsypane były licznymi piegami.
-To dobrze. –Odetchnął mężczyzna. –To ja będę już iść i jeszcze raz przepraszam. Dowidzenia pani.
Uśmiechnął się na pożegnanie i wszedł do sklepu.
-Do zobaczenia, Gabrielu… 
________________________*
*Pagetown- takie miasto chyba nie istnieje, o ile się orientuję. Wymyślone przez autora.
Ok, na dziś to tyle. Postaram się, żeby akcja w miarę się rozwijała. Początki są trudne...;)

17 komentarzy:

  1. Jeśli opowiadanie faktycznie będzie zawierać w sobie elementy z fantastyki (anioły itp.) to ja się na to piszę i chcę być informowana o nowych rozdziałach :P
    Zaczyna się ciekawie, a potem zobaczymy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, fajnie ^^ Mam nadzieję, że tu rozdziały będą prędzej niż na twoim drugim blogu xD

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawie sie zapowiada , będę tu wpadać ^^
    a jaki jest drugi blog? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi jest o Linkin Park.
      www.linkin-park-soldiers.blogspot.com :)

      Usuń
  4. No tal, jak mówiłam, mam kolejny blog do czytania. Zapowiada się ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oho, oho, nieźle się zaczyna :D Nie napiszę nic więcej, dopiero wstałam, nie wytrzeźwiałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawie się zapowiada i twój blog ma taki mroczny wygląd :)
    Zapraszam:
    http://karina-ozibko.blogspot.no/

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę odwiedzać ;p Na prawdę świetny początek ;p Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny początek:) Na pewno będę odwiedzać Twojego bloga.
    Również proszę o informacje dotyczące nowych rozdziałów:)
    Pozdrawiam,
    black_girl

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje słowa to magia *.* Jeszcze ta muzyczka w tle , 'ŁAŁ' ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm . świetne opowiadanie! *_______________*
    zapraszam do mnie. nowy post ;D
    mbmeryel.blogspot.com
    <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Super ! Zapraszam do mnie na moje nowe posty xD

    http://mylifeisbrilliantmylifeispure.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny blog, na pewno chętnie będę go czytać :) Jeśli możesz to poinformuj mnie o kolejnych postach ;) A tu tak jak obiecałam link do nowego posta na moim blogu: http://krwawa-melancholia.blog.pl/
    Miłego czytania i pisania, byle tak dalej bo robisz to świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy prolog ;d Widać, że potrafisz pisać. Nie robisz błędów i dobrze formułujesz zdania ;d Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej . Piszesz super , będę częściej zaglądała na twojego bloga :)
    Zapraszam na mój : http://sakura-na-nowo.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog. Piękna muzyka. Masz talent. Szybko i prosto się czyta. Jeżeli znajdę czas to poczytam następne.
    Mam pytanie, czy napisałabyś mi jak zrobić taką playliste na swoim blogu (czyli gdzie znaleźć taką funkcję w bloggerze)? Będę bardzo wdzięczna, to mój e-mail: daviria@interia.pl

    OdpowiedzUsuń